Google tagów mi nie tykaj! – pisz tagi tytułów, które będą nietykalne przez Google

Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Google tagów mi nie tykaj! – pisz tagi tytułów, które będą nietykalne przez Google

Lex Photography / pexels.com

Wcześniej Google w oparciu o wprowadzane przez użytkowników hasła, generowało tytuły stron, natomiast aktualny system bazuje na tagu statycznym, który stosowany jest dla całej strony. Zastosowane zmiany dotknęły blisko 13% stron, które pozbawione były tytułów oraz te, które Google weryfikowało jako mające mierną efektywność. Jakie więc tytuły są poprawne?

Jakość SEO a tytuł strony – korelacja

Tag tytułu strony, stanowi priorytetowy sygnał, stosowany do mierzenia stopnia trafności strony internetowej dla zapytań. Należy więc skrupulatnie podchodzić do jego komponowania na drodze przygotowywania treści strony. Zaniedbując jego optymalizację, minimalizujemy nasze szanse na topowe pozycjonowanie strony na liście wyników wyszukiwania.

Poza wyznaczaniem stopnia trafności, wykorzystywane są one w celach nawigacyjnych, ponieważ klikamy na nie, chcąc odwiedzić daną witrynę, z tego powodu stanowią one nadrzędny element w procesie decyzyjnym użytkownika i jednocześnie są wysoce wartościowe dla całego SEO

Dlaczego muszą być one zachęcające? Choćby dlatego, że są powiązane ze współczynnikiem klikalności, stanowiącym, być może nie wskaźnik, ale pewien sygnał rankingowy, którego dobry stan, może sygnalizować, że kontakt z naszą stroną jest pozytywnym doświadczeniem dla użytkowników.

Dlaczego Google może ingerować w nasze tagi?

Zastosowana przez Google aktualizacja, opisywana jest jako pozytywna, ze względu na znaczne zmniejszenie procentu tagów tytułowych, które uległyby korekcji – wartość zmniejszyła się o 7%.

Ale z jakiego powodu wprowadzane są zmiany? Google ma na celu dopasowanie elementu tytułowego, w sposób najbardziej zgodny ze skrywanymi za nim treściami.

Polowanie obejmuje niekompletne znaczniki tytułu, a w szczególności te, pozbawione tekstu opisowego. To właśnie one, jak wspomnieliśmy przed chwilą, nie pokrywają się z opublikowaną pod nimi treścią. Negatywnie postrzegany jest również standardowy tekst, znajdujący się elementach tytułu dla podzbioru stron – taki, który powtarza się w przypadku wielu tytułów i jednocześnie prowadzi do duplikacji znaczników. Wymienić możemy jeszcze Tag title, który nie został uaktualniony. Sztandarowym tego przykładem jest “Black Friday” – używanie tego samego URL każdego roku.

Obecność tych problemów, prowadzi do wygenerowania przez Google nowego tekstu linku do tytułu strony.

Pierwszorzędne tagi tytułowe – dlaczego musisz je mieć?

W pierwszym nagłówku tekstu powiedziane zostało, że pełnią one kluczową funkcję w procesie decyzyjnym użytkownika. To prawda. Stanowią one drogowskazy, na które zwracamy uwagę i dzięki nim wybieramy jedną spośród ogromu witryn – już w tym momencie, powinieneś rozumieć dlaczego są one ważne dla SEO.

Źródło: Lukas / pexels.com

Strona, która potrafi się wyróżnić na tle innych, staje się z czasem wysoko pozycjonowaną w SERP. To z kolei bezpośrednio wpływa na współczynnik klikalności. Jeżeli posiadasz angażujące treści, nie powinieneś się szczególnie martwić o współczynnik odrzuceń oraz czas, który użytkownicy poświęcą na zaznajomienie się z nimi.

Im częściej klikają, tym większa nasza pewność, że kontakt z witryną stanowi dla nich pozytywne doświadczenie. To akurat jest szczególnie istotne, bowiem User experience jest czynnikiem rankingowym.

Użytkownicy chcą krążyć wokół stron, których tagi tytułowe odbijają ich zawartość, dzięki temu mają pewność, że znajdą to, czego poszukują. Tak więc, analizując postępowanie Google i rozważając kwestię, czy aktualizacja była korzystna, należy zwrócić uwagę, że dla użytkowników była jak najbardziej. Jej celem było ustanowienie rzetelności jako wartości nadrzędnej, dzięki czemu nie spotkamy się ze stronami oferującymi X, a dostarczającymi Z, w każdym razie szansa na to, będzie znacznie mniejsza.

Tworzenie tagów tytułowych z korzyścią dla witryny

Z chwilą, gdy aktualizacja weszła w życie, mogliśmy zapoznać się z dołączoną do niej adnotacją, która wyraźnie podkreśliła co jest ważne dla SEO.

Przede wszystkim tworzenie tagów, charakterystycznych dla każdej strony. Zmuszeni jesteśmy być oszczędnymi w słowach, ponieważ powinniśmy wykorzystywać na tagi tytułowe mniej niż 65 znaków. Równie charakterystyczny i niepowtarzalny, powinien być tytuł w elemencie <tytuł> – oczywiście dla każdej strony w witrynie. Należy wzbraniać się od nadużywania fraz, czy tekstu, który może okazać się niejasnym w odbiorze – najlepiej stawiać na prostotę. Na sam koniec, rzecz iście kluczowa – nie próbuj upychać słów kluczowych. Gdy twoje tagi tytułów będą odpowiadać na zapytania użytkowników, dla Google, będziesz stać w dobrym świetle. Z chwilą gdy umyślnie umieszczać będziesz słowa kluczowe, tylko po to, aby były, na pewno nie odbije się to pozytywnie na pozycjonowaniu strony.

Wskazówki te, pochodzą bezpośrednio od Google Search Central, z tego względu kombinatorstwo, lub poddawanie ich pod wątpliwość, będzie wysoce nierozsądne. Podstawową zasadą, o której wszyscy powinniśmy pamiętać, jeżeli zależy nam na naszych witrynach, to dostosowywanie się do działania Google, lekceważąc postanowienia giganta, skazujemy się na porażkę.

Podsumowanie

Teraz rozumiesz, dlaczego optymalizacja tagów tytułowych jest tak ważna. Choć w krótkim okresie czasu po wprowadzeniu uaktualnienia, mogło się to wydać nie odczuwalnym dla niektórych stron, prędzej czy później procesu mogły doświadczyć w sposób dotkliwy, przede wszystkim właściciele witryn, którzy łapali się za głowę, patrząc na wahania współczynnika konwersji, lub odrzuceń.

Korzystne SEO, to takie, do którego podchodzimy na poważnie i dbamy, aby żadna aktualizacja, nie próbowała pokrzyżować naszych działań. Zawsze zwracajmy uwagę, na konieczność życia w zgodzie z Google, bowiem znajdujemy się na czyimś “gruncie”.

Jeżeli lubisz pracować bez obawy o efekty twoich działań oraz ich korzystną ciągłość, skontaktuj się z nami. Sprawimy, że Twoje SEO, będzie powodem do radości i nie będziesz musiał obawiać się o jego kondycję. Pozwól sobie na sukces i współpracuj razem z nami!

Udostępnij:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*