Depozycjonowanie – jak się przed nim uchronić?

Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Depozycjonowanie – jak się przed nim uchronić?

mentatdgt / pexels.com

Historia SEO (Search Engine Optimization) sięga lat 90. XX wieku. Internet był wówczas jeszcze niewielkim ziarnkiem piasku. Dziś jest ogromną, wciąż rozrastającą się pustynią. Na przestrzeni zaledwie kilku lat rozwinęła się potrzeba rozbudowywania wyszukiwarek oraz ich możliwości.

W efekcie w ekspresowym tempie rozwinęła się konkurencja oraz walka o pierwsze miejsce na liście rankingowej. Nastała wówczas era pozycjonerów, webmasterów oraz specjalistów SEO opracowujących techniki poprawiania widoczności w sieci. Utrzymanie się na pierwszym miejscu w rankingu zgodnie z zasadami fair play jest niezwykle wymagające, dlatego nie powinno nas dziwić, że pojawiają się czarne charaktery, chodzące na skróty.

Na czym polega depozycjonowanie?

Jak można się domyślić, jest to odwrotność pozycjonowania, czyli technika sprawiająca, że dana strona pojawiła się na jak najniższych, jak najdalszych wynikach wyszukiwania, popadając w niełaskę sieci. Są to działania podejmowane niekiedy przez konkurencję, aby zaszkodzić rywalom. Jest to przykład negatywnego SEO.

Negatywne SEO off-page

Są to wszystkie ataki, które nie ingerują w wewnętrzną strukturę naszej strony. Są to przede wszystkim działania wynikające z metody Black Hat SEO, a także budowania farm linków.

Black Hat SEO

Celem tych działań jest przechytrzenie algorytmów wyszukiwarek ze szkodą dla internautów. Są to niezgodne z polityką Google techniki, takie jak: upychanie słów kluczowych (keyword stuffing), maskowanie treści (cloaking), ukrywanie linków, publikowanie treści niskiej jakości, nadużywanie danych strukturalnych, tworzenie farm linków czy spam.

Negatywne SEO on-page

W drugim przypadku jest dużo gorzej – jest to włamanie na obcą witrynę i zmiana jej właściwości technicznych, takich jak atrybuty ALT, zmiany w pliku robots.txt oraz wszelkie modyfikacje przekierowań.

Cel: usuń

Negatywne SEO postawiło sobie za cel zaszkodzenie konkurencji poprzez obniżenie jej pozycji, a w najgorszych przypadkach – całkowite usunięcie jej z rankingu SERP. Należy pamiętać, że są to techniki sprzeczne z jakimkolwiek bezpieczeństwem oraz etyką zawodową.

Jak wygląda depozycjonowanie w sieci?

  • budowanie spamerskich linków,
  • duplikowanie oryginalnej treści strony,
  • tworzenie fałszywych opinii i komentarzy,
  • nakierowywanie stron na frazy związane z pornografią, hazardem, etc.,
  • podszywanie się pod właściciela i pisanie do innych administratorów.

Czy jesteś ofiarą negatywnego SEO?

Jeśli zaobserwowałeś nagły spadek pozycji swojej witryny, warto byś na chwilę się nad tym zatrzymał. Może się okazać, że padłeś ofiarą działań konkurencji. W jaki sposób to sprawdzić? Google zapewnia w tym kontekście kilka narzędzi. Pierwszym z nich jest Google Analytics. Za jego pomocą prześledzisz źródła ruchu sieciowego na swojej stronie, a także poznasz frazy, na jakie jest linkowana. Drugim wsparciem okaże się Google Search Console.

Źródło: Thirdman / pexels.com

Jak walczyć z depozycjonowaniem?

Najlepszym i zalecanym krokiem jest skorzystanie z pomocy specjalisty, ponieważ może okazać się, że stałeś się celem działań hakerskich. W takim przypadku trudno samodzielnie poradzić sobie ze wszystkimi negatywnymi skutkami negatywnego SEO.

Z drugiej strony warto postawić na prewencję. Śledź funkcjonowanie swojej strony, sprawdzaj linki zewnętrzne prowadzące do Twojej witryny. Pomogą Ci w tym wspomniane narzędzia Google oraz Ahrefs czy Disavow Tool. Koniecznie usuwaj szkodliwe linki, które obniżają jakość i nie mają związku z działalnością, jaką prowadzisz.

Zadbaj także o zsynchronizowanie swojej strony z profilami w mediach społecznościowych, aby nieustannie podbudowywać swój autorytet. Pamiętaj, że autorski content jest Twoją gwarancją na oryginalność.

Monitoruj anchory znajdujące się w linkach. Jeśli znajdziesz takie, które nie wiążą się z Twoją branżą, może to oznaczać, iż zostałeś zaatakowany.

Sprawdzaj również fałszywe opinie oraz wzmianki o Twojej stronie. Od razu zgłaszaj je supportowi wyszukiwarki. W innym przypadku przegapisz moment utraty swoich odbiorców, a w przypadku witryn e-Commerce klientów.

Jak widzisz, najważniejsze jest systematyczne przeprowadzanie audytów strony oraz skonfigurowanie alertów w panelu Google Search Console. Natomiast jeśli prowadzisz stronę firmową, dodatkowo sięgnij po możliwości Google My Bussiness, gdzie regularnie możesz śledzić opinie na swój temat. Aby zabezpieczyć swoją witrynę, rozważ wykorzystanie certyfikatu SSL – zwłaszcza jeśli przechowujesz dane swoich konsumentów.

Miej oczy z tyłu głowy

Pozycjonowanie w ciągu trzydziestu lat zmieniło się niesamowicie. Wielkie możliwości sieci to również zagrożenia, jakie się z nią wiążą. Szczęśliwie w kontekście depozycjonowania współczesne algorytmy Google są bardziej skomplikowane. Specjaliści SEO dzielą się na dwa typy, tak jak w najlepszych filmach akcji. Czarny charakter to znany Ci już Black Hat SEO, którego oponentem jest White Hat SEO. Wszelki nacisk na pozycjonowanie jest od razu widoczny, ponieważ najważniejsza jest jakość – każdy jej spadek jest sygnałem dla wyszukiwarki.

Udostępnij:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*