Nao Triponez/pexels.com
Kanibalizm jest pojęciem, które chyba nikomu nie kojarzy się dobrze. Wprost przeciwnie: zwykle nasuwa nam skojarzenia z horrorami i psychopatycznymi mordercami, ze słynnym Hannibalem Lecterem na czele. Podobnie jak w życiu, również w SEO kanibalizm nie jest niczym dobrym ani pożądanym.
Czym właściwie jest kanibalizm słów kluczowych i jak sobie z nim poradzić? Czy słowa kluczowe mogą zjadać się nawzajem? I jeśli tak, to w jaki sposób to robią? Dzisiaj odpowiemy na wszystkie te pytania — i więcej.
Kanibalizacja słów kluczowych jest zjawiskiem, które prędzej czy później będzie dotyczyć każdej strony internetowej, na której stale rośnie liczba wpisów o podobnej tematyce. W pewnym momencie używane przez nas nagłówki i śródtytuły zaczną się powtarzać — to nieuniknione. Dochodzi wówczas do sytuacji, w której kilka stron w obrębie prowadzonej przez nas witryny jest pozycjonowanych na te same słowa kluczowe.
Powoduje to, że w wynikach wyszukiwania mogą pojawić się wahania i spadki w rankingu. Wyszukiwarka może nawet przestać wyświetlać strony pozycjonowane na te same frazy lub wyświetlać nie tę podstronę, na której najbardziej nam zależy.
Robot Google może więc uznać, że danego dnia na szczycie listy powinna pojawić się oczekiwana przez nas podstrona, ale już następnego dnia wybierze inną, z taką samą frazą kluczową. Nasza pozycja w rankingu będzie spadać coraz niżej, a wyświetlane podstrony nie będą tymi, na których nam zależało.
Zjawisko kanibalizacji szczególnie dotyczy małych witryn, których tematyka jest mocno ograniczona. Zdarza się ona również często, z dość oczywistych przyczyn, w sklepach internetowych. Niełatwo jest znaleźć liczbę fraz kluczowych wystarczającą, by każdą z podstron pozycjonować na innym zestawie słów.
Swój udział w tym zjawisku mają również roboty Google, które nie zawsze umieszczają pozycjonowane strony na tych samych frazach na stałych pozycjach w wynikach wyszukiwania. Biorą one pod uwagę również inne czynniki, poza liczbą i jakością linków przychodzących. Znaczenie może mieć również dopasowanie treści podstrony do wyszukiwanej frazy, a nawet data jej publikacji.
Jeśli zauważyliśmy, że problem kanibalizacji słów kluczowych dotyczy naszej witryny, musimy rozwiązać go jak najszybciej. Choć nie jest to łatwe, istnieje kilka sposobów, które pomogą ograniczyć to zjawisko lub nawet całkowicie je wyeliminować.
Ostatecznie, jeśli żaden z powyższych sposobów nie pomoże, możemy zastosować przekierowanie 301 lub zastosować tag rel=canonical, który będzie odsyłać roboty Google do pozycjonowanej strony internetowej.
Jak w wielu przypadkach, także i tutaj najlepiej jest zapobiegać problemowi. Podobnie jest w przypadku kanibalizacji. Dlatego już podczas projektowania witryny zadbajmy o jej prawidłową strukturę.
Każda z podstron powinna zawierać różne treści i jak najlepiej opisywać zawartość. Unikajmy również powtarzania tych samych treści w obrębie serwisu i nie powielajmy tych samych tematów na różnych podstronach, by robot Google nie miał problemu z określeniem tego, co powinien wyświetlić.
Zaplanujmy również właściwie link building i jasno określmy, które z podstron powinny pozycjonować się na wybraną frazę kluczową: i, co najważniejsze, realizujmy ten plan!
Źródło: Nao Triponez/pexels.com
Pamiętajmy, że kanibalizacja słów kluczowych może mieć bardzo negatywny wpływ na pozycjonowanie stron, jednak jeśli od początku będziemy zwracać uwagę na właściwie przydzielanie fraz i kontrolować na bieżąco wymienione wyżej elementy, nie tylko zminimalizujemy ryzyko wystąpienia tego zjawiska, ale może nawet uda nam się go uniknąć.Zapytaj o wycen