Mikhail Nilov/pexels.com
Codziennie używamy wyszukiwarek internetowych w celu znajdowania interesujących nas zagadnień. Okazuje się jednak, że często możemy natknąć się na treści, które uznaje się za nieodpowiednie dla osób nieletnich. Jak temu zapobiec? Tu właśnie wkracza SafeSearch. Czym tak właściwie jest? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie w tym artykule.
SafeSearch to nazwa zautomatyzowanego narzędzia filtrującego treści, które wbudowane jest w wyszukiwarki internetowe, takie jak Google. Ma on za zadanie blokować treści przeznaczone wyłącznie dla oczu osób pełnoletnich. Czasem użytkownicy wpisują w wyszukiwarkę wyrażenia skonstruowane niepoprawnie, bądź po prostu hasła sugestywne, których wyniki można by uznać za problematyczne lub niebezpieczne. Do wyników tego rodzaju zalicza się treści o charakterze seksualnym, pornografia, okrucieństwo, czy przemoc.
Źródło: Apunto Group Agencia de publicidad / pexels.com
Jest to szczególnie przydatny filtr w przypadku, gdy do korzystania z internetu dopuszcza się dzieci. Ciekawscy nieletni mogą wyszukiwać haseł dotyczących rzeczy, które zdecydowanie nie powinny ich w takim wieku interesować. Jeśli filtrowanie stron jest aktywne, wyszukiwarka pokaże wyniki, które uznaje za bezpieczne, oddzielając te zawierające nieodpowiednie treści. Właśnie w taki sposób działa Google SafeSearch.
Przy rozważaniu tego, czy jest to filtr skuteczny należy zwrócić uwagę na to, iż jest to narzędzie działające w obrębie wyszukiwarki Google. Poza wyszukiwarką giganta z Mountain View w internecie dostępne są również inne wyszukiwarki, w których nie stosuje się tego rodzaju filtra. W związku z tym jeśli chcemy, aby narzędzie działało prawidłowo, warto ustawić wyszukiwarkę Google jako domyślną w naszej przeglądarce internetowej. Warto również zastanowić się nad instalacją programów filtrujących na nasz komputer.
Rozwiązanie, jakim jest Safe Search stanowi wielką pomoc w ukrywaniu nieodpowiednich dla dzieci treści, lecz nie jest on całkowicie skuteczny. Jeśli zatem zależy nam na tym, aby dziecko nie miało dostępu do niewłaściwych materiałów i każde z zapytań wpisywane przez dziecko można było zaliczyć do kategorii „safe search”, należy sprawować nad nim nadzór, gdy korzysta z internetu. Warto pamiętać o tym, że SafeSearch służy jedynie filtracji wyników wyszukiwania. Pomimo jego zastosowania, każdy użytkownik internetu może dostać się do konkretnych treści, takich jak strony pełne przemocy, poprzez wpisanie właściwego adresu witryny w przeglądarce.
Włączenie filtra SafeSearch to bardzo prosty zabieg, którego dokonać można w przeglądarce internetowej takiej, jak Firefox, Opera, Microsoft Edge, czy Chrome. Aby to zrobić, wystarczy tak naprawdę kilka kliknięć. Jeśli na Twoim komputerze zainstalowanych jest kilka przeglądarek, na których korzysta się z różnych kont Google, to włączenie filtra będzie musiało zajść oddzielnie w każdej z nich. W przypadku używania jednego konta Google w obrębie wszystkich przeglądarek, ustawienie należy włączyć tylko w jednej z nich, a w pozostałych włączy się automatycznie.
Aby włączyć SafeSearch w przeglądarce, należy zalogować się do konta Google, a następnie włączyć stronę pod adresem https://www.google.com/preferences. Pod tym adresem należy zaznaczyć okienko podpisane „Włącz filtr Safesearch”. Aby go wyłączyć, należy postępować dokładnie w ten sam sposób. Różnicę stanowiło będzie tylko to, że zamiast zaznaczać dane okienko, odznaczymy je.
Ku uciesze wielu rodziców, opcja ta możliwa jest również możliwa do uruchomienia na urządzeniach mobilnych, takich jak te z systemem operacyjnym Android. W przypadku takich urządzeń należy włączyć aplikację Google, a następnie wejść w menu, które włącza się po kliknięciu zdjęcia profilowego bądź inicjałów dotyczących zalogowanego profilu. W tym właśnie menu należy wybrać „Ustawienia”, a następnie przejść do „Ukryj wyniki dla pełnoletnich”. W tym miejscu włącza się filtr poprzez przesunięcie suwaka.
Można włączyć go także z poziomu przeglądarki, odwiedzając stronę https://www.google.com/safesearch. Podobnie jak w przypadku aplikacji Google, i tu filtr włącza się przy pomocy suwaka, który przesuwa się do pozycji „Włączono”.
Filtr SafeSearch może niestety powodować straty w ruchu wewnątrz strony, gdy zostanie ona zakwalifikowana do kategorii nieodpowiednich. Jeśli zatem zdarzyło się, że dany serwis internetowy odnotował duży spadek odwiedzających, warto sprawdzić, czy filtr SafeSearch nie blokuje witryny w wynikach wyszukiwania. Aby się tego dowiedzieć, należy zainstalować Google Search Console.
Po uruchomieniu tego narzędzia, po lewej stronie odnajdziemy menu, w którym odnajdujemy interesujące nas hasło „Usunięcia”. Tam znajdujemy zakładkę „Filtrowanie SafeSearch”. Jeśli w danym obszarze nie pojawiają się żadne adresy URL możemy być pewni, że SafeSearch nie ma żadnego wpływu na spadek ruchu. W przypadku, gdy wyświetlają się odnośniki do jakichś treści, filtr Google uznał je za niewłaściwe dla osób niepełnoletnich, w związku z czym użytkownicy filtra Safe Search nie widzą naszej witryny w wynikach wyszukiwania.
Jeśli SafeSearch uznał daną witrynę za niebezpieczną oznacza to, że przedstawione treści mogły zostać wzięte za pornografię bądź prezentujące przemoc. W takim wypadku należy zamienić je na takie, które nie stanowią zagrożenia wobec dzieci. Można także ocenzurować dane materiały. Aby nie doszło do takiej sytuacji, należy unikać umieszczenia na swojej witrynie treści niewłaściwych dla osób niepełnoletnich, bądź umieszczać je w formie ocenzurowanej. Nie tylko witryny związane z pornografią czy przemocą mogą zostać przefiltrowane. Na pominięcie w wynikach wyszukiwania narażone są także serwisy medyczne, w których widoczne są zdjęcia ujmujące okolice miejsc intymnych, a przykładowo także sklepy z bielizną erotyczną.
Artykuł powstał we współpracy ze stronami: lovihomi.com, beasmetics.com, teamuto.com
