Adobe Stock
Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
W największym skrócie problem wynika z nadprodukcji sebum i zablokowanych ujść gruczołów łojowych. Kiedy mieszki włosowe zapychają się martwymi komórkami, w środku rozwija się stan zapalny. Czynnikiem wyzwalającym może być i gorący klimat, i niewłaściwa pielęgnacja – zwłaszcza preparaty zawierające ciężkie silikony czy alkohole wysuszające. Organizm próbuje wówczas zrekompensować deficyt nawilżenia, produkując jeszcze więcej łoju. Powstaje błędne koło, które trzeba przerwać świadomie dobraną rutyną.
Aby zobaczyć trwałą poprawę, nie wystarczy zwykły kosmetyk na wypryski. Skuteczny plan opiera się na trzech filarach:
Bardzo ważnym krokiem pozostaje produkt złuszczający o potwierdzonym działaniu keratolitycznym, taki jak serum z kwasem salicylowym. W odróżnieniu od toników na bazie alkoholu formuła serum ma zwykle niższe pH i większe stężenie składnika aktywnego, dzięki czemu odblokowuje pory już w kilku aplikacjach, nie naruszając warstwy ochronnej.
Dermatolodzy zalecają metodę „low and slow” – zaczynamy od aplikacji dwa razy w tygodniu, najlepiej wieczorem, i obserwujemy reakcję skóry. Po dwóch-trzech tygodniach można zwiększyć częstotliwość do co drugiej nocy. Ważne, by w dniach „kwasowych” nie stosować innych silnych substancji, takich jak retinol czy peroksyd benzoilu. Skóra potrzebuje wtedy ukojenia, dlatego rano warto nałożyć krem z filtrami SPF 50 oraz humektantowe serum z kwasem hialuronowym.
Sygnały ostrzegawcze, na które musisz zwrócić uwagę to:
W takich przypadkach warto wrócić do mniejszej dawki lub wydłużyć przerwy między aplikacjami.
Dieta o wysokim indeksie glikemicznym nasila trądzik. Słodycze i białe pieczywo powodują nagły wzrost insuliny, która pobudza gruczoły łojowe. Zastąp batonika garścią orzechów, a już po miesiącu zauważysz mniejszą liczbę zmian ropnych. Równie istotny jest sen – hormon stresu kortyzol zwiększa stan zapalny, dlatego siedem godzin nocnego wypoczynku bywa równie skuteczne jak kolejny kosmetyk na półce.
Walki z niedoskonałościami nie można sprowadzić do punktowego leczenia wykwitów. Potrzebna jest holistyczna strategia, która łączy delikatne oczyszczanie, rozsądną eksfoliację kwasem salicylowym oraz odbudowę naturalnej bariery ochronnej.